Witajcie
Jakiś czas temu znajoma poprosiła mnie o uszycie lalki dla rezolutnej czterolatki.
Dziewczynki w tym wieku lubią lale rozbierać, przebierać, stroić.
Chcąc sprostać jej wymaganiom uszyłam lalę całkiem rozbieralną ;)
Bluzeczka, spodenki, sweterek i skarpetki. Lala dostała dodatkowo czapeczkę i torebkę, żeby zabawy było jak najwięcej :)
Testowała Zosia ;) Lalka sprawdziła się ;) I pojechała do nowej właścicielki.
Chyba dobry sposób na jesienną chandrę ? Przynajmniej u małych dziewczynek się sprawdza ;)
Lalę zgłaszam na wyzzwanie Cath w Szufladzie
Pozdrawiam cieplutko !
Agnieszka
w 100% trafiony zatopiony!!!! fantastycznie Ci ta lala wyszła - a Panna Testerka wymagająca bardzo - coś o tym wiem ;-))))
OdpowiedzUsuńbuziaki :) spokojnego wieczoru:)
Świetna jest :)
OdpowiedzUsuńPrześliczna :) Zazdroszczę Ci tego talentu szyciowego :) Ja na razie rozwijam moje umiejętności quillingowe :) Będzie mi bardzo miło jeśli zajrzysz do mnie :)
OdpowiedzUsuńhandmadebyevi.blogspot.com
Agnieszko, ta lala jest absolutnie cudowna - ma ciepły i sympatyczny wyraz twarzy, a na dodatek piękne ciuszki :) Też myślałam nad tym wyzwaniem, ale chyba już mamy zwycięzcę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Śliczna a dziewczynka cała taka "hendmejdowa":) I czapeczka i kamizelka. Lala bardzo pasuje:)
OdpowiedzUsuńale ślicznotka Ci wyszła! Uwielbiam takie lalki szmacianki :) mają tyle ciepła i radości w sobie, w porównaniu do tych plastikowych :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No po prostu powalająca :-) I jaki ma uśmiech :-) To teraz chyba jakiś komplet ubranek dla tej strojnisi. Powodzenia w wyzwaniu :-)
OdpowiedzUsuńCudna jest!
OdpowiedzUsuńRewelacyjna jest :)
OdpowiedzUsuńfajna laleczka pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńJest cudowna! :)
OdpowiedzUsuńAle fajna :)
OdpowiedzUsuńAle kapitalna!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńLala jest śliczna, piękna, urocza..... mogłabym tak pisać i pisać! Zachwyciła mnie po prostu :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady i życzę powodzenia!