Witajcie !!!
Czas ucieka niemiłosiernie szybko zauważyliście ?
Dni chociaż dłuższe, wydają się bardzo szybko płynąć.
Stale coś się szyje, szydełko mną zapanowało na dobre ;) I tak w dzień szydełkuję - nocami szyje ;) Moje niespokojne ręce mają zajęcie :)
Dziś pokazuję co powstało z zajawki, którą jakiś czas temu pokazywałam.
Kocyk dla mojej Zosi - nieduży ;)
Tak się rozpędziłam z tym szydełkiem, że powstały również podkładki pod duże filiżany w ilości sztuk sześciu.
I dzierga się większa nieco sprawa ;)
Do miłego !!!
Ściskam
Agnieszka