Witajcie !
Zaczęło się od Twilight, potem była Rarity i przyszedł czas na Pinkie Pie ...
Oj broniłam się od tego konia rękami i nogami, bo różowy, bo grzywa taka trudna, bo, bo, bo ...
W końcu zawzięłam się, usiadłam i zaczęłam szyć... kilka razy przerabiałam wykrój (ciągle jeszcze nie jest wg mnie doskonały więc przerabiać pewnie będę dalej ;) )... uszyłam dwie grzywy i dopiero trzecia wylądowała na głowie kucyka ...
Tak jak poprzednie ma ok 35 cm wzrostu i perfidnie różowe kolory. Uszyta ze sztruksu oraz bawełny. Oczy malowane akrylami do tkanin, znaczek wyszywany (nieudolnie) ręcznie. Wypchany, bez sztywnych elementów i stoi sam :)
Proszę Państa oto Pinkie Pie ;)
Przypominam, że trwa u mnie Candy, na które serdecznie zapraszam :) CANDY U MNIE :)
W kolejnym poście będzie o wyzwaniach ;) A jest ich kilka :)
Pozdrawiam cieplutko !
Witam nowych obserwatorów :)
Dziękuję, ze jesteście !
Agnieszka
AKTUALIZACJA:
Myślałam o nowym poście, ale chyba nie będę Was "narażać" na drugi tego dnia ;) A chciałabym pokazać Wam co mi się jeszcze "udało" zrobić przez kilka ostatnich wieczorów ;)
Dla mojej babci, żeby ją trochę rozweselić postanowiłam uszyć poduszkę. Wykorzystałam do tego celu "pokucykowe" resztki. I tak oto powstał mój pierwszy "niby" patchwork (wiele błędów i niedociągnięć - ale jak się nie spróbuje, to się człowiek w życiu nie nauczy ). Kwadrat 21/21 cm otoczony ramką z fioletowego sztruksu, z tyłu poduszka zapinana na jeden guzik - miała być zakładka, ale za krótkie fragmenty sobie docięłam i nieładnie się rozchodziła po włożeniu jaśka.
Jakoś jasiek nie chciał współpracować z aparatem (albo odwrotnie ... ) tak czy siak, zdjęcia dwa :
Zgłaszam podusię na wyzwanie w Silesian Craft "dla Babci i Dziadka"
Kolejną rzeczą, jaką zrobiłam w celu wykorzystania ścinek, których kolory bardzo mi się spodobały, było wykonanie podkładki pod dzbanek na herbatę ...
Tutaj dzięki spostrzeżeniom Ewy o crazy "paczłorku" starałam się, żeby był "paczłorkiem", a nie bezładnie pozszywaną kupą skrawków (jak to określił mój szanowny małż ;) )
No i na podkładce mój ukochany kubek z jakże dopasowaną do mnie sentencją "desperate housewife" :)
W tle odziedziczone po prababci cukiernica i dzbanuszek na mleko (jest jeszcze dzbanek/imbryk).
Podstawkę zgłaszam na wyzwanie Szuflady "Czas na herbatę"
I już ostatnia rzecz ...
Zainspirowała mnie Alegria i zabawa w słowa. W niewyzwaniu w Szufladzie pięknie opisała sens takiej słownej zabawy.
Moje słowa ułożyły się w sens mojego życia ... jeśłi ktoś ma ochotę mnie bliżej poznać, zapraszam do poczytania :)
Przy okazji otwieram Szufladę w styczniu i wygrzebuję z niej koronki, które są częścią tła "układanki"
Jeśli macie ochotę pobawić się ze mną w słowa, zapraszam do zabawy :)
Dzisiaj robię dziurki i przewiązuję sznureczkiem ... żeby dołączyć Wasze strony ...
Już nie męczę Was dłużej :)
Spokojnej nocy :)
Agnieszka
świetny :))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
jest świetny!! wyszedł idealnie!
OdpowiedzUsuńa jeszcze tyle bym chciała w nim poprawić ;)
UsuńPrzepiękny!!!
OdpowiedzUsuńO wow! Jest nieziemski!
OdpowiedzUsuńboska!!
OdpowiedzUsuńJAki idealny ogonek, ślicznie powywijany
OdpowiedzUsuńpomimo różu - piekny :)
OdpowiedzUsuńach ten róż ;) niestety taki musiał być ;)
UsuńJesteś niesamowita.
OdpowiedzUsuńJa codziennie oglądam na MiniMini kucyki. Zazdroszczę talentu
Mi się podoba ale do różu to też jakoś tak, nie bardzo:D zobaczymy co będzie jak latorośl z pieluch wyrośnie;D
OdpowiedzUsuńJa mam do dzisiaj alergię na róż ... moja córa niestety nie ;)
UsuńŚwietny ten kuc :) różowa landryna :) oczy mi się bardzo podobają :))
OdpowiedzUsuńExtra, choć już nie w temacie jestem;) Nawet nie wiedziałam, że one imiona mają;))
OdpowiedzUsuńświetny jest ;)
OdpowiedzUsuńOesu, jaki piękny koniś ! cudny!
OdpowiedzUsuńKucyk szałowy !!! Pozuje jak prawdziwa modelka :D Ściskam :)))
OdpowiedzUsuńOżesz! Jaki koń odjazdowy! Cudny jest i słodki jak cukierek:)
OdpowiedzUsuńKucyk jest FANTASTYCZNY!!!!!
OdpowiedzUsuńA podusia i podkładka prześliczne są:)
Aga jako crazy na powitanie powiem Ci ...witaj w klubie i zaśpiewiam ..jesteś szalona mówię Ci... Ewa
OdpowiedzUsuńPs.Nie przejmuj się tym co mąż mówi .. u mnie mówią ,że jestem zakręcona jak przysłowiowy słoik dżemu ...i tak trzymać.
szalona to mało powiedziane ;)
Usuńzwaliłas mnie na kolana a buzia to mi sie zamknąc nie moze cudny kucyk wow moja córa by oszalała jak i jedna tak i druga ...
OdpowiedzUsuńa podusia cudeńko pozdrawiam ciepoluteńko
Zarażaj innych to lepsze niż grypa :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny kucyk, podziwiam! Podkładka śliczna w "moich" kolorach:)
OdpowiedzUsuńKonik jest boski i wyszedł wprost rewelacyjnie :))pozdrawiam ciepło :)
OdpowiedzUsuńkonik cudeńko...
OdpowiedzUsuńkonik piękny ale różowy ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny KONIK :)))))))
OdpowiedzUsuńTen konik jest cudny! Oczywiście byłby piękniejszy w innym kolorze, ale cóż, nie jestem małą dziewczynką ;-) Tak czy inaczej nawet mimo koloru powala na kolana!
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona Twoimi kucykami :-)
OdpowiedzUsuńMoja Córeczka je uwielbia! - chyba mi się udzieliło...
Pozdrawiam
Lexie's Art
Śliczny konik :) Widzę, że lubisz wyzwania, więc zapraszam na moje wiosenne !
OdpowiedzUsuńKucyka moja Pati od razu pokochała :))
OdpowiedzUsuńWow co jeden to lepszy:)
OdpowiedzUsuń