środa, 13 lutego 2013

A może łowieckę ?

Witajcie !

Troszkę się wyłamałam, ale nie mogłam, no nie mogłam, musiałam ...
Tym razem wykrój nie mój, tylko Tildy.
Tak się do mnie uśmiechał, że jak zobaczyłam  w hurtowni baranie futro, nie oparłam się mu, zakupiłam i uszyłam.

Łowiec dosyć duży jest, na pewno bardzo miękki, no i mordkę ma taką wymemłaną ;)
Skrojone jeszcze dwa łowce, tylko nie wiem, jakie im kolory dołożyć do tej bieli futra ;)






No i łowiecka jest ;)
I zgłasza się na wyzwanie w Klubie Twórczych Mam ;)
Oraz na wyzwanie w Paperii

Dzisiaj jeszcze można dołączyć do mojej zabawy, jeśli ktoś ma ochotę na laleczkę :)
Będzie niespodzianka dodatkowa, bo już jestem w szoku patrząc na długość "ogonka" :)


Dziękuję, że jesteście, że podglądacie i kibicujecie !

Ściskam mocno !

Wasza Agnieszka

17 komentarzy:

  1. Oj kochana piękna ta łowiecka piękna.Zgłoś ją na moje wyzwanie lutowe w Klubie Twórczych Mam .jest piekna.Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Sliczna owieczka :) Suuper wyszla i na pewno milusia do przytulania :) Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudna owieczka:) Wygląda bardzo mięciutko:D

    OdpowiedzUsuń
  4. świetny Łowiec Ci wyszedł:-) może do drugiego zieleń ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jasny titek - jak mówi mój młodszy synuś!!! Ale cudo!!!
    Piyknie, piyknie..!;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. ojejku no przefajna poprostu

    OdpowiedzUsuń
  7. łoooo jako łobłędno ta łowca:)
    Pozdrawiam niebiesko:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniała mega owieczka :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Łowiecka przeurocza aż się chce od razu przytulić!

    OdpowiedzUsuń
  10. cudna:) dziękuję za udział w zabawie

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za Twój komentarz !
Jest dla mnie bardzo cenny :)