Mam alergię na kolor różowy. Nie lubię go. Ale bardzo go lubią małe dziewczynki. I moja Zosia też go lubi.
I tak oto powstał z tildowego wykroju berecik, na jesień, wczesną jesień.
Z podszewką i kwiatkiem w różową kratkę.
Obwód głowy 50cm, leży jak ulał :)
Materiału w kratkę zostało na jeszcze jeden :)
Uszyję na zamówienie, jeśli takowe się znajdzie ;)
Pozdrawiam
Agnieszka
bardzo fajna ta czapeczka ;)
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda bąbelek :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie wertuję wciąż tą książkę :D
Świetne połączenie kolorów - szary i róż - super :)
Pozdrawiam
nie mialam pojęcia, że te zdjęcia moje pokazują szary kolor ... fakt z szarym róż pieknie współgra. Tutaj granatowy dżins mam i chyba też całkiem niezłe połączenie :)
UsuńPiękny ten berecik :-)Nie mam niestety córki i nie mam dla kogo zamówić :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny berecik :) i pomimo, że też nie przepadam za różem to w tym połączeniu prezentuje się pięknie :D
OdpowiedzUsuńróż różowi nie równy na szczęście :P
Usuńhehe - no przyznam się - jedną różową bluzkę mam - ale mój mężczyzna mówi, że jak różowy prosiaczek wyglądam uroczo - to mi się odechciewa nosić ;p
Usuńotagowałam Cię, będzie mi bardzo miło jeśli odpowiesz na pytania :)
http://szpinakozerca.blogspot.com/2012/08/tag-11-pytan-moj-pierwszy-tag.html
Odpowiem chętnie, tylko o cierpliwość proszę, bo ostatnio coś marnawo u mnie z czasem :(
Usuńfajny bardzo berecik :)) ja też nie lubię różu a Emi zawsze różową zabawkę wybiera w sklepie :))) mam nadzieję że szybko z tego koloru wyrośnie :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
ja też mam nadzieję, że mojej się wkrótce odmieni :)
UsuńPiekny! Chętnie bym taki zamówiła, ale moja mała ma 14 miesięcy, więc musiałaby mieć coś bardziej na uszka.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością śledzę Twoje dzieła i jestem zachwycona.
Pozdrawiam
Gosia.
14 miesięcy i na uszka powiadasz? Mój ma 18 miesięcy (synek) więc model by się znalazł do przymiarek :) Jeśli chcesz mogę spróbować uszyć dla małej taki z zakrytymi uszkami, tylko musiałabym mieć mniej więcej obwód głowy :)
UsuńSuper czapeczka, taka nieprzeciętna. Córcia ślicznie w niej wygląda :)
OdpowiedzUsuńdziękuję, za tą nieprzeciętność :) i pozdrawiam :)
UsuńŚliczna Zosia :) Tak mi się Twoje róże spodobały, że muszę spróbować choć normalnie to zupełnie nie w moim stylu ;) Masz takie świeże pomysły, że banalne rzeczy przemieniasz w underground ;)
OdpowiedzUsuńSpróbuj spróbuj :) Chętnie zerknę :) Jak zwykle zresztą, bo ja zawsze chętnie do Ciebie zaglądam czego byś nie zrobiła kobieto, bo Ty to taki mój idol jesteś :)
UsuńI kurczę widzisz, ja bym nawet nie wpadła na ten underground :P buziaki
nie taki straszny różowy jak go malują ;) a berecik świetny i idelanie do neigo pasuje różowy kwiat :)
OdpowiedzUsuńa tutaj ode mnie wyróżnenie :)
http://www.babskieblogowanie.blogspot.com/2012/08/nominacja-do-liebster-blog-award.html
Dziękuję serdecznie za wyróżnienie :) Troszku czasu tylko mi potrzeba, żeby sklecić cosik sensownego w odpowiedzi na nie ;)
UsuńSwietny berecik! ...i sliczna modelka :)
OdpowiedzUsuńŚliczny beret. I ta róża... mały dodatek, a jak osłodził...
OdpowiedzUsuńBeret jest świetny, właśnie sukałam podobnego kroju dla moich bab!! czy mogłabyś podzielić sie ze mną linkiem, do celów prywatnych ściśle.;-))
OdpowiedzUsuńŚliczności dla śliczności :))) Bardzo ładnie wygląda ten róż z szarością :))
OdpowiedzUsuń